poniedziałek, kwietnia 01, 2019

Skok do nieba


Czasem trrudno przyznać się, że w klatce zamkniętym się jest
W świecie z betonu, z bezduszymi ludźmi jak maszyny
Nawet oddychać pośród wielkich drzew nie da się
Zamknięte oczy i serce na ludzkie cierpienia
Nawet nie uda nikomu zobaczyć się 
Ile łez, ile cierpienia trzeba przeżyć
By posmakować upragnionej wolności
Dotrzeć do eldorado
Ile trzeba się wyrzec by w końcu poczuć się
Niewiele potrzeba by spaść z huśtawki Boga
Ale wciąż mkniemy do przodu
Może to głupota
Może to nadzieja
Ale na pewno nie ślepota za szczęściem

Zapach wiosny

Jak pachnie wiosna? Dla mnie to nie jest jeden konkretny zapach, który pojawia się każdego roku. Czasem jest to zapach   gorzkiej kaw...