6 często spotykanych fobi, których ludzie nie biorą na poważnie
Nie oszukujmy się, każdy się czegoś boi. Nie ma osoób,
których nie można wystraszyć. Fobie spotykamy codziennie, mają różne formy i
wszystkie wyglądają inaczej.
Fobie definiuje się jako uporczywy lęk przed określonymi
wydarzeniami, zjawiskami lub przedmiotami. Osoby cierpniące na daną fobie
starają się unikać przyczyny, co często utrudnia prawidłowe funkcjonowanie w
społeczeństwie.
Z naprawdę wielu fobii wybrałem te, które są często
spotykane, ale nie są traktowane poważnie, czyli tak jak należy traktować każdy
lęk.
- Achluofobia
Najczęściej ciemności boją się dzieci, wyobrażają sobie, że
w ciemnych kątach ich pokoju ukrywają się potwory, duchy czy inne budzące grozę
stworzenia. Nie leczony strach przed ciemnością prowadzi do
achluofobii, co jest bardzo uciążliwe, zwłaszcza że dni stają się coraz
któtsze.
- Akrofobia
Zdażyło ci się kiedyś, że stojąc na balkonie na dziesiętym
piętrze przeszły cię ciarki po spojrzeniu w dół? Jeśli nie, to gratulacje nie
masz lęku wysokości, jeśli jednak tak to mogę cię pocieszyć, jest to bardzo
często spotykana fobia, zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Osobom na ten lęk
cierpiącym budynki czy inne obiekty wydają się dużo wyższe niż naprawdę są.
Pojawia się ona zazwyczaj w dzieciństwie, kiedy rodzice sadzają swoje dziecko,
na wysokich krzesłach, podnoszą do góry czy biorą ‘na barana’. Nie zdają sobie
jednak sprawy, że zamiast sprawiać to radość dziecku to może jedynie przyspożyć
strachu.
- Antropofobia
Występuje zazwyczaj u osób, które występują publicznie.
Objawy to pocenie się, czerwienie czy bełkotanie. Ludzie ci boją się innych
osób, nie chcą nic przy nich robić. Antropofobia różni się od fobii społecznej
tym, że fobia społeczna to lęk przed intereakcją, odrzuceniem i ośmieszeniem. Podsumowując,
człowiek boi się człowieka.
- Kynofobia
Nie znam dziecka, które nigdy nie przestraszyło się psa. Nieważne
czy będzie to pies duży czy mały, może wystraszyć. Ja sama gdy byłam młodsza
okropnie bałam się tych przecudnych czworonogów. I tego właśnie dotyczy ta
fobia, którą ma naprawdę wiele ludzi, ale jakoś nikt (w moim otoczeniu bynajmniej)
nigdy nie przywiązał większej wagi niż powiedzenie ,,co ty, Yorka się boisz?”.
- Arachnofobia
Na pewno kiedyś zdarzyła ci się wzdrygnąć na widok wielkiego,
włochatego pająka, a jeśli nie to na pewno ktoś kogo znasz tak zrobił. Strach
przed pająkami jest powszechny, choć w Polsce nie występują naturalnie niebezpieczne
gatunki dla człowieka. Zastanówmy się teraz co czują osoby z tą fobią w Australii?
- Ofidiofobia
Osobiście, bardzo, ale to bardzo boję się węży. Jakilowiek
obrazek, zdjęcie czy nawet pluszak węża w sklepie sprawia, że drżę. Zapewne
znane też są węże ogrodowe, kiedyś prawie krzyknąłam gdy taki zobaczyłam.
Współczuje sobie i wszystkim, którzy cierpią, a do tych co kochają wężę apeluję
o nie przywożenie ich nielegalnie do Polski, bo nie jest to ani ich środowisko
naturalny, ani Polacy nie będą zadowoleni z boa na ulicy.
Podsumowując, wszystkie fobie, które wymieniłam są bardzo
często spotykane. Ja codziennie widzę osoby, które na widok pająka krzyczą, nie
cierpią wysokich budynków czy zapalają wszystkie możliwe światła w domu kiedy
zapada zmrok. Każda z tych fobii jest poważna i tak powinno się je traktować,
więc zaoszczędź sobie głupich komentarzy, bo one nie sprawią, że ktoś magiczni
przestanie się bać. Nie namawiaj też tych osób by spróbowały czegoś, jeśli tego
nie chcą to nie zmuszaj ich na skok z bungee, wyłączenie lampki przy łóżku czy
odwiedzenie terrarium. Po prostu nie warto.
Irala Ira

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz